
Ostatnie dni spędziłam w łóżku pokonana przez wredne przeziębienie, kichając i marząc o gorącej zupce. Na takie sytuacje najlepsze są rosołki lub właśnie kapuśniaki – talerz takiej zupy i przeziębieniu mówimy do widzenia
Czas przygotowania |
90 minut |
Czas przygotowania |
90 minut |
|
|
Czas przygotowania |
90 minut |
Czas przygotowania |
90 minut |
|
|
|
Sposób przygotowania
Kapuśniak
Jeśli kapusta jest zbyt kwaśna wpierw ją myję, a następnie kroję.
Wszystkie składniki (poza majerankiem) wkładam do garnka i zalewam wodą tak by wszystkie składniki zostały przykryte.
Gotuję około godziny na małym ogniu. Następnie dodaję na ostatnie 5-10 minut majeranek (jeśli dodamy go wcześniej zupa będzie miała gorzkawy smak).
Prażuchy
Kartofle obieram i wkładam do garnka z wodą, dodaję sól i gotuję.
Pod koniec gotowania, odlewam połowę wody i kartofle zasypuję mąką i przykrywam pokrywką aby mąka się zaparzyła.
Odlewam resztę wody, a kartofle ubijam aż do uzyskania jednolitej masy.
Cebulę i kiełbasę kroję na małe kawałki i smażę na patelni. Następnie wykładam je na ciepłe prażuchy.
-

Pisałam już kiedyś o mojej słabości do podrobów, dzisiaj czas na dalszy ciąg tej historii. W poszukiwaniu nowych przepisów i inspiracji jak przyrządzić podroby trafiłam na ciekawy przepis na wątróbkę po indonezyjsku.. Potrawa jest pyszna, aromatycznie pachnie i smakuje cytryną połączoną z mlekiem kokosowym ale.. właśnie chyba zawsze musi być jakieś ale.. 🙂 na stronie na której znalazłam przepis nie było zdjęcia potrawy. Mój mąż gdy zobaczył potrawę przygotowaną przeze mnie, skomentował: „to już wiesz czemu nie było zdjęcia, przecież to wygląda strasznie”,… ale smakuje pysznie..
Wątróbka z migdałami i mlekiem kokosowym
Czas przygotowania |
30 minut |
Czas przygotowania |
30 minut |
|
|
Wątróbka z migdałami i mlekiem kokosowym
Czas przygotowania |
30 minut |
Czas przygotowania |
30 minut |
|
|
|
Sposób przygotowania
Masło rozpuszczam na patelni.
Dodaję cebulę, czosnek przeciśnięty przez praskę, chilli i smażę przez około 5 minut, ciągle mieszając.
Dodaję wątróbkę i smażę aż będzie ugotowana, ale wciąż różowa w środku.
Zmniejszam gaz i migdały siekam na mniejsze kawałki i dodaję pozostałe składniki i smażę około 10 minut. Od czasu do czasu mieszam.
-
-

Do tej pory robiłam drożdżówki z karmelem albo dżemem, ale ostatnio znalazłam kilka przepisów na ciastka i bułeczki z makiem. Przepis prosty, jedyne co trochę komplikuje sprawę to mielenie maku, ale można kupić też gotową masę makową. Drożdżówki idealnie pasują na słodkie śniadanie czy podwieczorek z kawą.
Sposób przygotowania
Ciasto
Wpierw przygotowuję zaczyn. Podgrzewam mleko, do mleka dodaję łyżkę cukru, 2 łyżki mąki i drożdże. Mieszam wszystkie składniki i zostawiam w ciepłym miejscu by drożdże zaczęły działać.
Na patelni rozpuszczam masło i czekam aż wystygnie. Do miski przesiewam mąkę, dodaję cukier, zaczyn drożdżowy i rozpuszczone masło. Wszystko mieszam razem i wyrabiam ciasto.
Ciasto odkładam do miski i zostawiam w ciepłym miejscu na 1,5 godziny żeby wyrosło.
Gdy ciasto wyrośnie jeszcze chwilę je wyrabiam i rozwałkowuję je na cienki placek na oprószonej mąką stolnicy.
Masa
-
Mak zalewam niewielką ilością wody i gotuję około 20 minut. Mak mielę trzykrotnie, następnie dodaję cukier, miód, cynamon, orzechy i rodzynki.
Mieszam wszystkie składniki. Dodaję dwie łyżki masła i mieszam aż do momentu połączenia się wszystkich składników.
Ciasto smaruję masą i zawijam w roladę. Kroję na około 2 cm kawałki (bez obaw jeszcze urosną) i kładę na wyłożoną papierem blachę z zachowaniem dość sporych odstępów miedzy jedną a drugą drożdżówką.
Odstawiam jeszcze na około 10 minut, a potem wierzch każdej drożdżówki naciskam trzonkiem noża i smaruję białkiem zmieszanym z mlekiem. Wstawiam na około 15 minut do piekarnika nagrzanego do 200 stopni.
-

Bezy to moja słabość.. Jeśli ktoś chce mnie udobruchać, poprawić humor beza jest najlepszą opcją.. Uwielbiam bezy zarówno suche, jak i z kremem czy lodami. I nigdy nie powiem by była dla mnie za słodka. Jedyny minus to, że przygotowanie bezy w domu trochę trwa i najlepiej zabrać się do pieczenia dzień wcześniej.
Dzisiejszy przepis to prawdziwa dekadencka perełka – słodkość bezy jest zrównoważona masłem orzechowym i słonymi orzeszkami ziemnymi… Mniam
Tort bezowy z masłem orzechowym
Tort bezowy z masłem orzechowym
|
Sposób przygotowania
Piekarnik nagrzewam do 120 stopni. Przygotowuję dwie blachy, które wykładam papierem do pieczenia. Na papierze rysuję koła o średni 26 cm (na każdej blaszce jedno koło).
Oddzielam białka od żółtek. Trzeba to zrobić dokładnie bo jeśli żółto pomiesza się z białkiem beza nie wyjdzie. Zapytacie a co zrobić z tymi 6 żółtkami - ja robię albo kogel mogel albo jajecznicę żółtkową - mega dobra
Białka przelewam do misy miksera i ubijam na sztywną pianę, dodając po łyżce cukru.
Piana musi być sztywna, gęsta i lśniąca.
Nakładam szybkim ruchem pianę na narysowane koła i wkładam obie blachy do piekarnika. Piekę 30 minut w temperaturze 120 stopni. Po tym czasie zmniejszam temperaturę do 100 stopni i piekę jeszcze 3 godziny. Beza w tym czasie ładnie doschnie.
Po upieczeniu zostawiam bezę w piekarniku żeby ostygła. Potem kładę jeden blat bezowy na paterze.
Serek mascarpone miksuję razem z masłem orzechowym przez około 2 minuty i potem dodaję zimną śmietanką. Miksuję aż powstała masa będzie gęsta i kremowa. Nakładam na leżącą na paterze bezę. Wysypuję na wierzch orzeszki i przykrywam drugą bezą.
Wstawiam do lodówki na kilka godzin.
-

Wizyta w Amsterdamie nie przyniosła mi zbyt wiele inspiracji jeśli chodzi o jedzenie holenderskie – oczywiście oprócz serów bo tymi moja walizka była wypakowana 🙂 Ale okazało się, że Amsterdam ma nam coś zupełnie innego do zaoferowania i jest to równie pyszne – kuchnia orientalna, setki knajpek chińskich, tajskich, koreańskich – co tylko sobie zamarzycie. W końcu zatrzymaliśmy się przed jednym przybytkiem – wnętrze wielkości około 20 m2, pełne ludzi i zapachu pobudzającego działanie ślinianek. I właśnie tam zjadłam najlepszą dotychczas wołowinę na ostro z tajską bazylią. Po powrocie wielokrotnie wspominaliśmy jakie to było smaczne, aż postanowiłam przygotować to danie w domu.
Pikantna wołowina z bazylią
Czas przygotowania |
30 minut |
Czas przygotowania |
30 minut |
|
|
Pikantna wołowina z bazylią
Czas przygotowania |
30 minut |
Czas przygotowania |
30 minut |
|
|
|
Sposób przygotowania
Rozgrzewam wok i wlewam na niego oliwę. Smażę przez kilka minut wołowinę ale tylko do chwili gdy zmieni kolor i odkładam z woka
Przeciskam czosnek przez praskę, cebulę kroję drobno, a paprykę w słupki i smażę na woku. Dodaję sos sojowy, rybny i ostrygowy oraz cukier i chilli i następnie dodaję wołowinę.
Dodaję bazylię i smażę jeszcze około 5 minut (tak naprawdę to zależy to od Waszej kuchenki - na mojej gazowej to 5 minut, ale ostatnio robiliśmy to danie u znajomych i 5 minut okazalo się niestety zbyt długim czasem smażenia i wołowinka wyszła za twarda :()
W międzyczasie przygotowuję ryż.
Gotową potrawę dekoruję kolendrą, ale oprócz ładnego wyglądu daje ona też ciekawy smak potrawie.
-

Tarta cytrynowa to jedna z moich ulubionych tart. Idealna na gorące letnie dni, orzeźwiająca i rozpływająca się w ustach. Korzystam zawsze z tego samego przepisu ale tarta zawsze wychodzi trochę inna, w zależności od rodzaju cytryn i tego jak bardzo są soczyste oraz dojrzałe
Czas przygotowania |
60 minut |
Czas przygotowania |
60 minut |
|
|
Czas przygotowania |
60 minut |
Czas przygotowania |
60 minut |
|
|
|
Sposób przygotowania
Składniki na ciasto zagniatam i zawijak w folię, wkładam do lodówki na minimum 30 minut.
Po wyjęciu ciasta z lodówki rozwałkowuje je i wkładam do formy wysmarowanej masłem i oproszonej maka. Nakłuwam widelcem i wykładam papierem do pieczenia, a na papier sypie ryż lub groch.
Wkładam do piekarnika nagrzanego na 200 stopni na 15 minut.
Wszystkie składniki na masę wkładam do miksera i miksuje aż powstanie jednolita dość rzadka masa.
Wylewam masę na podpieczony spod i wkładam do piekarnika na 30 minut. Piekę tartę w temperaturze 180 stopni. Gdy wierzch się zetnie nakładam na niego kawałek folii aluminiowej żeby zbyt bardzo się nie przyrumienił.
Po upieczeniu jak tarta ostygnie wkładam ją do lodówki - wtedy jest najlepsza.
-